Po długiej zimie z tęsknotą wyczekujemy tego dnia i jest to duży powód do radości dla wszystkich zmęczonych zimnem i wcześnie zapadającym mrokiem. Pierwszy dzień wiosny przypada na czas równonocy wiosennej, od tego dnia dzień będzie się stopniowo wydłużał kosztem nocy. Tradycyjnym zwyczajem związanym z pierwszym dniem wiosny jest topienie lub palenie Marzanny. Zwyczaj ten wywodzi się ze słowiańskich wierzeń pogańskich i związany był kiedyś z Jarymi Godami, czyli cyklem obrzędów przypadających na czas równonocy wiosennej. Dawniej Marzanna uosabiała boginkę śmierci, którą należało wynieść ze wsi i utopić bądź spalić. Wierzono, że symboliczne zabicie postaci uosabiającej śmierć zapewni powrót życia (wiosny) i przyniesie urodzaj na cały nadchodzący rok. Obecnie Marzanna nie uosabia już śmierci, a raczej zimę, którą wyprasza się w dosadny sposób, aby zrobić miejsce wiośnie.
I tak też zrobili uczniowie klas edukacji wczesnoszkolnej I-III. Marzanny co prawda nie utopili , ani nie spalili, ale z pewnością wyprosili na DŁUUUGIII okres czasu.